Przedwczoraj Aizek pokazal mi w muzeum, iz w kazdym Tadzyckim domu powinien byc przygotowany najlepszy pokoj dla gosci. Wobec dzisiejszej kolacji, noclegu... wszystkie inne punkty dnia dzisiejszego mozna pominac. Zostalem przyjety do takiego domu, w przeciwienstwie do muzeum, wszystko mozna dotykac i jesc. Nie da sie tego opisac... Niesamowite spotkania z ludzmi.
http://maps.google.com/maps?q=39.4066739,69.0288227
Historia moich podróży
- 2010 -Donau cz.1
- 2010 -Podróż na Wschód (Elbrus)
- 2011 -Gruzja, Kaukaz
- 2012 -Fogarasze/Prokletije/Albania
- 2013 -Moja podróż przez Czarny Ogród
- 2014 -Macedonia
- 2014 -Rumunia
- 2015 -Syberial, Tadżykistan, Pamir i Kirgistan
- 2015.12-2016.01 -Zorza i Murmańsk
- 2015.04-2016.05 -Kazachstan i Uzbekistan
- 2016.10 Rowerowe Zakaukazie
niedziela, 28 czerwca 2015
Dom dla gosci
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Niesamowite spotkanie czy jedzenie :) Tylko ja tutaj chyba widzę same słodycze ?
OdpowiedzUsuńInne dania tez byly. Ale... wyobraz sobje iz dostalem cukier, wiec poslodzilem herbate. Inni natomiast jedza chleb z cukrem.
OdpowiedzUsuń