W sumie nawet jest tu ladnie, ale i tak przereklamowane :), albo po prostu nie lubie czasow carskich (zarowno starozytnych jak i nowozytnych).
Nadchodzi najwieksze swieto Rosji. New Year 2016. Zatem wszystkim zycze udanego Nowego Roku.
1) Wszyscy znajomi podczas przejazdu metrem sa zaskoczeni, bo w komunikatach pojawil sie jezyk... ANGIELSKI!
2) Na razie pojawil sie leń... leń jezykowy moj i rozmowcy. Efekt -kazdy z nas mowi w swoim ojczystym jezyku (ktore nawzajem rozumiemy).
3) Ostatnia noc spalem juz na Couchsurfingu. Stala tam w domu (cytuje) "komunistyczna choinka" -tu choinka jest symbolem Nowego Roku. Bombki w domu to ja mam takie same!
4) Zwiedzilem cerkwie Kremla. Zdjecia w zalaczniku.
5) Zaczynam uwazac, iz najciekawszych ludz poznaje sie w najdziwniejszy sposob :D. Kwestia tylko iz z perspektywy odleglosci niestety trudno bedzie rozwijac nawiazane znajomosci.
6) Wszyscy mowia, iz zrobilo sie zimno, i sa bardziej zdziwieni zimnem niz ja. Jednak jest mi zimno, a bedzie jeszcze zimniej.