(41,287957° N 73,628272° E (WGS84))
Dzięki uprzejmości o. Adama zostaliśmy podrzuceni samochodem terenowym do podnóża gór, gdzie spędziliśmy biwak. Rano po przejechaniu rowerem ponad 10 km zatrzymał się przy mnie samochód ciężarowy i kierowca zaproponował podrzucenie na przełęcz za symboliczną cenę. Skorzystaliśmy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz