1) Wczoraj dowiedzialem sie, iz ludzie nа posadach panstwowych w Murmansku (i zapewne okolicach) maja 50 dni urlopu (30 to standard w Rosji + 20 za ciezkie warunki).
2) Do powyzszego nie wchodzi czas 1-10 stycznia, ktory jak zrozumialem kazdy kto moze miec ma po prostu wolny! W radiu uslyszalem statystyki -w tym czasie ani razu nie wychodzi z domu w innym celu niz zakup chleba 23% Rosjan.
3) Wylamalem sie od mojej zasady, iz z wlasnej inicjatywy nie poruszam tematow ktore moga miec zwiazek z polityka. Da sie podrozowac bez poruszania tych kwesti, jednak jesli chcesz poznac ludzi... to czasem trzeba podjac tematy ktore moga dzielic.
4) Jak bardzo sie rozni moj wyjazd od zaplanowanego niech swiadczy fakt, iz wyladowalem na premierze filmu z Leonardo di Caprio "Zjawa" (jeszcze nie wszedl na ekrany polskich kin). Dobrze, ze w rosyjskich kinach prawie zawsze jest dubbing, bo jednak nie nadazylbym z czytaniem...
5) Na zdjeciu Kolski Zalew, ktory nigdy nie zamarza ze wzgledu na cieply prad morski do niego wplywajacy -widok na Murmansk.
6) Wracam, wiec zapewne to koniec -a wlasciwie przerwa do 2-giej polowy kwietnia.
Historia moich podróży
- 2010 -Donau cz.1
- 2010 -Podróż na Wschód (Elbrus)
- 2011 -Gruzja, Kaukaz
- 2012 -Fogarasze/Prokletije/Albania
- 2013 -Moja podróż przez Czarny Ogród
- 2014 -Macedonia
- 2014 -Rumunia
- 2015 -Syberial, Tadżykistan, Pamir i Kirgistan
- 2015.12-2016.01 -Zorza i Murmańsk
- 2015.04-2016.05 -Kazachstan i Uzbekistan
- 2016.10 Rowerowe Zakaukazie
sobota, 9 stycznia 2016
50 dni urlopu...!!!???
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz